Bioróżnorodność w deweloperce i budownictwie: wpływy, zależności, strategia zarządzania

Bioróżnorodność w deweloperce i budownictwie: wpływy, zależności, strategia zarządzania

Ciągły spadek bioróżnorodności to nie tylko problem środowiskowy; niesie on również ze sobą znaczące ryzyko ekonomiczne. Powszechnie znanym faktem jest, że około 44 biliony dolarów globalnej wartości dodanej zależy w średnim lub wysokim stopniu od przyrody i ekosystemów opartych na bioróżnorodności. Różnorodność biologiczna tworzy istotną wartość ekonomiczną poprzez takie usługi ekosystemowe, jak dostarczanie żywności, magazynowanie węgla oraz filtrację wody i powietrza, które są warte ponad 150 bilionów dolarów rocznie — to około dwukrotność światowego PKB (BCG). Utrata funkcjonalności ekosystemów kosztuje globalną gospodarkę ponad 5 bilionów dolarów rocznie w postaci utraconych usług, które dostarcza nam natura. Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) zidentyfikowało utratę bioróżnorodności jako czwarte największe globalne ryzyko — po chorobach zakaźnych, niepowodzeniu działań na rzecz klimatu i broni masowego rażenia.

Kryzys przyrodniczy powoduje szereg negatywnych skutków dla dobrobytu ludzi: zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego, wpływ na zdrowie, wzrost cen, zwiększoną podatność na zmiany klimatyczne, klęski żywiołowe i inne. W miarę degradacji ekosystemów, przedsiębiorstwa stają przed poważnymi wyzwaniami, takimi jak wzrost kosztów surowców i sprzeciw konsumentów oraz inwestorów. Zniknięcie jednego gatunku może wywołać efekt domina i doprowadzić do degradacji danego ekosystemu. Biorąc pod uwagę, że cała powierzchnia Ziemi to sieć połączonych ekosystemów, od oceanów po torfowiska i pustynie, nawet najmniejsze zmiany w naturze przyczyniają się do wspomnianych wcześniej konsekwencji.

Wpływ sektora nieruchomości i budownictwa na bioróżnorodność

Wiele działań biznesowych, zwłaszcza związanych z wydobyciem zasobów i ich eksploatacją, zwiększa presję prowadzącą do utraty bioróżnorodności. Operacje czterech głównych łańcuchów wartości — żywności, energii, budownictwa i infrastruktury oraz mody — odpowiadają obecnie za ponad 90% negatywnego wpływu człowieka na bioróżnorodność. Główna działalność tych branż wpływa na przyrodę poprzez zmiany użytkowania gruntów — przekształcanie terenów naturalnych na obszary antropogeniczne (rolnicze, zurbanizowane, wydobywcze). Powoduje to utratę siedlisk dla dzikiej przyrody lub fragmentację ekosystemów, co z kolei prowadzi do ich degradacji, migracji lub osłabienia populacji dzikich gatunków. Szczególnie sektor budownictwa przyczynia się do utraty bioróżnorodności poprzez zmiany użytkowania gruntów, zaburzenia cyklu wodnego, niezrównoważone pozyskiwanie szerokiej gamy materiałów budowlanych, zanieczyszczenie oraz wkład w zmiany klimatu. Budynki i infrastruktura zużywają ponad 40% zasobów pierwotnych na świecie (PwC). Co tydzień budowany jest nowy obszar odpowiadający wielkości Paryża. Biorąc pod uwagę globalny niedobór zasobów i fakt, że przekraczamy granice planetarne, sektory te mają ogromny potencjał, by napędzać oszczędność zasobów i efektywność.

Jakie są specyficzne wpływy sektora nieruchomości i budownictwa na bioróżnorodność?

Poniższy diagram przedstawia główne czynniki powodujące utratę bioróżnorodności oraz pozytywne i negatywne wpływy związane z sektorem nieruchomości.

Źródło: Real Estate and Biodiversity, 2023, USGBC

Źródło: Real Estate and Biodiversity, 2023, USGBC

No dobrze, ale co dokładnie daje bioróżnorodność w postaci poszczególnych gatunków lub całych ekosystemów naturalnych dla biznesu nieruchomościowego? 

Zależności od bioróżnorodności w sektorze budownictwa i nieruchomości

Na etapie wydobycia surowców, sektor budowlany w dużym stopniu zależy od minerałów i surowców naturalnych. Globalny przemysł budowlany jest największym konsumentem piasku, z którego większość jest wydobywana z oceanów. Inne surowce intensywnie wykorzystywane w tej branży to m.in. glina, wapń, kamień, żwir, drewno, żelazo, aluminium i miedź. W Europie samo budownictwo mieszkaniowe odpowiada za 30-50 procent zużycia tych materiałów. Na etapie projektowania i budowy, istotne znaczenie ma także zależność od gruntów. W miarę jak przestrzeń staje się coraz bardziej ograniczona, środowisko zabudowane może coraz bardziej konkurować z terenami niezabudowanymi, co grozi utratą kapitału naturalnego i jego usług regulacyjnych. Zniszczenie lub degradacja naturalnych siedlisk w celu pozyskania nowych źródeł surowców lub zastąpienia terenów (pół)naturalnych szarą infrastrukturą oznacza utratę cennego kapitału naturalnego oraz usług ekosystemowych, takich jak regulacja klimatu, przepływów wodnych, kontrola erozji czy ochrona przed burzami.

Rozwijamy temat i podajemy krótki spis podstawowych zależności:

Sektor budownictwa i nieruchomości z jednej strony chroni ludzi przed zmianami klimatycznymi i ich negatywnymi skutkami, z drugiej jednak przyczynia się znacząco do tworzenia tych zjawisk, w tym poprzez redukcję bioróżnorodności. Zależność od ekosystemów o dużej różnorodności biologicznej będzie jedynie wzrastać z biegiem czasu.

Jak zrównoważony rozwój tworzy wartość

W świecie komercyjnych nieruchomości, gdzie priorytetem są marże zysku i zwroty z inwestycji, pojęcie bioróżnorodności często wydaje się odległą, altruistyczną ideą. Coraz więcej dowodów sugeruje jednak, że wysoka bioróżnorodność i naturalne siedliska nie tylko są korzystne dla środowiska, ale również odgrywają istotną rolę w generowaniu znacznej wartości biznesowej. Nie chodzi tu jedynie o malownicze widoki, lecz o tworzenie przestrzeni, które odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie rynku na zrównoważony rozwój.

W dzisiejszych czasach, gdy urbanizacja szybko zajmuje naturalne krajobrazy, wartość integracji zdrowej natury w projektach komercyjnych nie może być przeceniona. Inwestycje, które priorytetowo traktują bioróżnorodność, nie tylko przyciągają ekoświadomych inwestorów i najemców, ale także umożliwiają osiąganie wyższych cen. Bliskość natury podnosi atrakcyjność nieruchomości, co pozwala deweloperom na naliczanie opłat premium i szybsze cykle sprzedaży.

Propozycja wartości natury

Na pierwszy rzut oka, starannie wypielęgnowane trawniki i idealnie przycięte żywopłoty zdobiące wiele nieruchomości komercyjnych mogą wydawać się szczytem krajobrazowego designu. Jednak takie kontrolowane środowiska często oferują niewielką wartość ekologiczną. W przeciwieństwie do nich, naturalne siedliska bogate w bioróżnorodność — wyobraźmy sobie łąki pełne zapylaczy, mokradła tętniące życiem czy lasy stanowiące schronienie dla różnorodnych gatunków — dostarczają mnóstwa usług ekosystemowych, które mają bezpośredni i wymierny ekologiczny wpływ na rentowność nieruchomości.

Weźmy na przykład jakość powietrza. Naturalne siedliska z różnorodnymi gatunkami roślin działają jak potężne filtry powietrza, pochłaniając zanieczyszczenia i poprawiając ogólną jakość powietrza w i wokół budynków. Dla najemców lepsza jakość powietrza przekłada się na zdrowsze środowisko pracy, co może prowadzić do wyższej produktywności, mniejszej absencji oraz, ostatecznie, większego zadowolenia najemców. Zdrowsi najemcy są bardziej skłonni do przedłużania umów najmu, co przyczynia się do wyższych wskaźników retencji i redukuje kosztowne rotacje, które uszczuplają zyski.

Regulacja temperatury to kolejna usługa, którą naturalne siedliska zapewniają bez wysiłku. W erze rosnących kosztów energii, nieruchomości otoczone bioróżnorodnymi krajobrazami korzystają z naturalnego chłodzenia, zmniejszając potrzebę na energochłonne klimatyzatory. Cień zapewniany przez drzewa i efekt chłodzący roślinności mogą znacząco obniżyć temperatury, tworząc bardziej komfortowe przestrzenie na zewnątrz, co zwiększa dobrostan najemców. Ta naturalna kontrola klimatu nie tylko obniża koszty operacyjne, ale także sprawia, że nieruchomości stają się bardziej atrakcyjne dla najemców, którzy coraz bardziej troszczą się o zrównoważony rozwój.

Kluczowe wskaźniki biznesowe wzmacniane przez naturę

  • ZAJĘTOŚĆ I RETENCJA: NATURA JAKO MAGNES DLA NAJEMCÓW

Jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za bioróżnorodnością w nieruchomościach komercyjnych jest jej wpływ na wskaźniki zajętości. W konkurencyjnym rynku, gdzie różnica między pustym a wynajętym lokalem może zależeć od jednego kluczowego czynnika, naturalne siedliska oferują unikalną przewagę. Dzisiejsi najemcy nie szukają tylko biur; poszukują środowisk, które poprawiają ich dobrostan i są zgodne z ich wartościami.

Wysoka bioróżnorodność przyczynia się do zdrowszych, bardziej atrakcyjnych środowisk, co z kolei prowadzi do wyższych wskaźników zajętości i dłuższych okresów najmu. Bliskość natury zapewnia uspokajające tło, które zwiększa satysfakcję i produktywność pracowników — kluczowe czynniki dla firm decydujących o lokalizacji swojej siedziby. Ponadto, nieruchomości z zielonymi przestrzeniami wykazują mniejszą rotację najemców, minimalizując koszty i zakłócenia związane z pustostanami.

  • MAKSYMALIZACJA DOCHODÓW Z WYNAJMU DZIĘKI ZIELONYM PRZESTRZENIOM

Zieleń to nie tylko kolor; to katalizator zysków. Oprócz licznych usług ekosystemowych, naturalne krajobrazy poprawiają estetykę nieruchomości, co prowadzi do większego popytu i pozwala właścicielom na naliczanie wyższych czynszów. Nieruchomości z naturalnymi cechami, takimi jak mokradła, lasy czy parki, zwykle osiągają nawet o 10-20% wyższe wartości. Najemcy są skłonni płacić za tę luksusową ofertę, zwłaszcza w zatłoczonych miastach, gdzie zdrowa natura to rzadki skarb.

Dla deweloperów i zarządców nieruchomości oznacza to wyższe dochody z wynajmu i lepszy zwrot z inwestycji. Najemcy z sektora technologii i finansów coraz częściej priorytetyzują zrównoważony rozwój i są gotowi zapłacić więcej za taką opcję. Integracja bioróżnorodności staje się zatem strategicznym narzędziem maksymalizacji przychodów.

  • EFEKTYWNOŚĆ OPERACYJNA: KORZYŚCI KOSZTOWE NATURY

Choć korzyści finansowe wynikające z wyższych czynszów i wartości nieruchomości są jasne, bioróżnorodność przynosi również mniej oczywiste, ale równie istotne korzyści po stronie kosztów. Naturalne lub sztucznie tworzone siedliska, gdy są starannie zintegrowane, mogą zwiększać efektywność operacyjną budynku. Na przykład zielone dachy, ściany zielone lub lasy kieszonkowe redukują efekt miejskiej wyspy ciepła, obniżając koszty związane z chłodzeniem. Podobnie, zaprojektowane mokradła, przepuszczalne nawierzchnie i tereny zielone zarządzają wodami opadowymi, absorbując i filtrując odpływy, co zmniejsza ryzyko powodzi i erozji.

Te efektywności operacyjne mają bezpośredni wpływ na wyniki finansowe, co sprawia, że bioróżnorodność staje się  środkiem oszczędnościowym. Dla inwestorów w nieruchomości komercyjne, którzy koncentrują się na długoterminowej rentowności, te oszczędności są silnym bodźcem do integracji natury w swoich projektach.

Wdrażanie bioróżnorodności w nieruchomościach i budownictwie

Najlepiej, gdy działania na rzecz ochrony i odbudowy przyrody są realizowane w ramach przemyślanej strategii bioróżnorodności dla całej firmy. Taka strategia powinna obejmować identyfikację aktualnego stanu na podstawie odpowiednich wskaźników, wyznaczenie głównych ryzyk i zależności, kategoryzację obiektów w zależności od stopnia ryzyka, określenie celów SMART, wskaźników KPI, planowanych działań i strategii ich osiągnięcia, plan monitoringu oraz obowiązkowe zaangażowanie pracowników w formie wydarzeń edukacyjnych lub sesji Q&A. Innymi słowy, wdrażanie bioróżnorodności to złożone, wieloetapowe przedsięwzięcie, które najlepiej realizować z udziałem specjalistów pracujących ramię w ramię z zespołem firmy. Ostatecznym ideałem wdrożenia jest osiągnięcie pozytywnego wpływu netto na bioróżnorodność w wyniku działań firmy i zastosowanych środków.

Zgodnie z najlepszymi międzynarodowymi praktykami, wdrażanie zaplanowanych działań powinno odbywać się w ramach hierarchii łagodzenia — "mitigation hierarchy", która obejmuje 4 główne typy działań: unikanie, minimalizowanie, przywracanie, kompensowanie.

UNIKANIE (AVOIDANCE)

Działania związane z unikaniem polegają na przewidywaniu i zapobieganiu negatywnym skutkom dla bioróżnorodności przed podjęciem działań lub decyzji, które mogłyby do takich skutków doprowadzić. Obejmują zasady i metody na poziomie lokalizacji, projektowania i harmonogramu inwestycji. Unikanie jest często najskuteczniejszym sposobem na zredukowanie potencjalnych negatywnych skutków. Jego właściwe wdrożenie wymaga uwzględnienia bioróżnorodności i usług ekosystemowych na etapie wstępnego planowania projektu. Przykładem takiego podejścia dla działu projektowania nieruchomości może być wybór miejsc inwestycyjnych, które omijają obszary o wysokiej wartości bioróżnorodności, takie jak obszary chronione, tereny Natura 2000 lub obszary z krytycznymi siedliskami dla zagrożonych gatunków. Harmonogramowanie działań budowlanych poza krytycznymi okresami dla lokalnej fauny, takimi jak sezony lęgowe ptaków czy okresy migracji płazów, pomaga unikać zakłóceń dla wrażliwych gatunków.

MINIMALIZOWANIE (MINIMIZATION)

Minimalizowanie to działania mające na celu ograniczenie czasu trwania, intensywności, znaczenia lub zasięgu wpływów (w tym wpływów bezpośrednich, pośrednich i kumulacyjnych, w miarę możliwości) tam, gdzie nie można ich całkowicie uniknąć. Przykładem takich środków może być stosowanie barier, tłumików lub oświetlenia o niskim natężeniu, aby zminimalizować zanieczyszczenie hałasem i światłem, które mogą zakłócać lokalną faunę. Jest to szczególnie istotne w obszarach, gdzie gatunki są wrażliwe na działalność człowieka. Podczas planowania nowych inwestycji, takich jak drogi i budynki, warto minimalizować fragmentację siedlisk poprzez uwzględnienie korytarzy ekologicznych lub przejść dla zwierząt, które pozwalają na swobodny ruch gatunków w krajobrazie. Zasady projektowania regeneratywnego i biofilicznego, szeroka gama rozwiązań opartych na naturze, od urządzeń bioretencyjnych, naturalnych modułów zapylaczy po zielone dachy, ogrody siedliskowe i smart-gleby, to również elementy minimalizacji wpływu.

PRZYWRACANIE (RESTORATION)

Przywracanie służy naprawie bioróżnorodności i jej usług ekosystemowych, które zostały zdegradowane w wyniku działalności projektowej. Może obejmować gatunki, ekosystemy/siedliska lub priorytetowe usługi ekosystemowe — po skutkach projektu, których nie można było całkowicie uniknąć i/lub zminimalizować. Przywracanie jest zwykle realizowane na miejscu i może obejmować rekultywację terenu lub rehabilitację ekosystemu w celu naprawy skutków projektu i przywrócenia pewnych priorytetowych funkcji oraz cech bioróżnorodności w danym ekosystemie. Projektowanie przestrzeni bogatych w bioróżnorodność może być formą remediacji w celu przywrócenia pełnego zakresu usług ekosystemowych, które dostarczają nam zdrowe ekosystemy.

Nawet po zrealizowaniu wszystkich trzech poprzednich etapów w większości przypadków pozostają istotne skutki rezydualne. Nowy budynek wraz z towarzyszącą mu infrastrukturą, wybudowany na miejscu lasu czy łąki i zastępujący bioróżnorodną przestrzeń, będącą domem dla tysięcy różnych gatunków widocznych i mniej widocznych organizmów oraz zrównoważonych procesów ekologicznych, betonem, asfaltem, szkłem i żelazem, nawet przy wysokiej jakości realizacji wszystkich trzech etapów hierarchii minimalizacji, nadal będzie miał negatywny wpływ netto na przyrodę ze względu na istotne skutki rezydualne. Dlatego istnieje czwarty typ działań łagodzących negatywne wpływy — kompensacja.

KOMPENSACJA (OFFSETTING)

Kompensacja to mierzalne rezultaty ochrony przyrody, wynikające z działań podejmowanych na obszarach, które nie zostały dotknięte projektem, w celu zrekompensowania istotnych, negatywnych skutków projektu, których nie można było uniknąć, zminimalizować i/lub przywrócić. Często (choć niekoniecznie) dąży się do osiągnięcia braku strat netto lub wzrostu bioróżnorodności. Kompensacja to środek ostatniej szansy, stosowany po wdrożeniu wszystkich innych elementów hierarchii minimalizacji. Tego typu działania są zazwyczaj mniej satysfakcjonujące niż podejście oparte na ekosystemie (Minimalizowanie, Przywracanie). Niektóre ważne usługi ekosystemowe mogą być również trudne do zrekompensowania w ten sposób. Równowaga między zyskami a stratami powinna stanowić uczciwą wymianę w kompensacji bioróżnorodności. Generalnie, te same wartości bioróżnorodności siedlisk, gatunków, ekosystemów lub funkcji ekologicznych, które zostały utracone w pierwotnym projekcie, powinny być odtworzone poza miejscem inwestycji. Wdrażając ten ostatni etap strategii hierarchii minimalizacji, celem firmy powinno być osiągnięcie poziomu braku strat netto w zakresie utraty bioróżnorodności, a w idealnym przypadku — osiągnięcie pozytywnego wpływu netto.

Źródło: CSBI

Źródło: CSBI

Należy zauważyć, że opracowywanie działań w ramach 4 etapów powinno być prowadzone przez specjalistów posiadających wiedzę ekologiczną, zaznajomionych z lokalnymi i globalnymi wymaganiami regulacyjnymi oraz zdolnych do szybkiego zrozumienia specyfiki procesów biznesowych na każdym etapie cyklu życia nieruchomości.

CERTYFIKACJA

Certyfikacja nowych inwestycji budowlanych jest również metodą wdrażania ochrony i odbudowy bioróżnorodności na miejscu, on-site. Certyfikacje środowiskowe weryfikowane przez strony trzecie wspierają projekty we wdrażaniu rozwiązań opartych na naturze od dziesięcioleci. Certyfikaty LEED, SITES czy BREEAM mają swoje własne strategie minimalizacji (użytkowanie terenu, wykorzystanie wody, nadmierna eksploatacja, gatunki inwazyjne, zmiany klimatyczne, itp.) oraz rygorystyczne wymagania dotyczące zrównoważenia projektów budowlanych, w tym ochrony i odbudowy siedlisk w celu zachowania ważnych usług ekosystemowych zapewnianych przez zdrową przyrodę.

Przyszłość bioróżnorodności w nieruchomościach i budownictwie

Przyszłość bioróżnorodności i ekosystemów kształtują globalne i regionalne porozumienia oraz regulacje, takie jak Globalne ramy różnorodności biologicznej (Global Biodiversity Framework, GBF) i Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ (SDG).

Globalne ramy różnorodności biologicznej Kunming-Montreal (GBF) obejmują konkretne działania mające na celu powstrzymanie i odwrócenie utraty przyrody, w tym objęcie ochroną 30% obszarów lądowych i śródlądowych (oraz obszarów morskich i przybrzeżnych), a także objęcie skuteczną odbudową 30% zdegradowanych ekosystemów do 2030 roku. Cele te będą realizowane poprzez opracowanie krajowych strategii i planów działania na rzecz bioróżnorodności (NBSAPs) opartych na celach GBF. Sektor nieruchomości jest szczególnie dotknięty tymi celami:

14, Mainstreaming Biodiversity Across Sectors, wymaga od przedsiębiorstw z sektora nieruchomości i budownictwa włączenia kwestii bioróżnorodności do swoich procesów planowania, rozwoju i operacyjnych. Obejmuje to stosowanie rozwiązań opartych na naturze, unikanie szkód dla siedlisk krytycznych oraz zapewnienie, że rozwój przyczynia się pozytywnie do bioróżnorodności.

2, Restoring Degraded Ecosystems, zachęca firmy do udziału lub finansowania odbudowy zdegradowanych ekosystemów, szczególnie na obszarach dotkniętych działalnością budowlaną. Obejmuje to zalesianie, odbudowę mokradeł oraz rehabilitację krajobrazów naturalnych.

5, Reducing Threats to Biodiversity, nakierowuje przedsiębiorstwa nieruchomościowe na unikanie rozwoju na obszarach o wysokiej wartości bioróżnorodności, wdrażanie środków ochrony zagrożonych gatunków oraz przyczynianie się do globalnych wysiłków na rzecz ograniczenia niszczenia siedlisk.

Cele SDG 11, 13, 15, 6 również wskazują na istotne kwestie, od tworzenia zielonej infrastruktury i wdrażania rozwiązań opartych na naturze dla zwiększenia bioróżnorodności miejskiej po odbudowę zdegradowanych gruntów i zrównoważone zarządzanie wodą.

Europejskie Prawo o Odbudowie Przyrody, Nature Restoration Law, które weszło w życie w sierpniu 2024 roku, nakłada znaczące obowiązki na przedsiębiorstwa z sektora nieruchomości i budownictwa, szczególnie w zakresie planowania, rozwoju i zarządzania projektami. Prawo to nakazuje państwom członkowskim wdrożenie środków odbudowy na co najmniej 20% obszarów lądowych i morskich UE do 2030 roku, z ostatecznym celem objęcia wszystkimi ekosystemami wymagającymi odbudowy do 2050 roku.

Dla sektora nieruchomości i budownictwa oznacza to, że przedsiębiorstwa będą musiały przyjąć praktyki przyczyniające się do odbudowy zdegradowanych ekosystemów i zwiększenia bioróżnorodności. Zgodnie z prawem, firmy muszą m.in. zwiększyć powierzchnie zieleni miejskiej oraz pokrycie drzewami (tree cover) do 2030 roku. Inwestycje w nieruchomości muszą więc obejmować więcej zielonych przestrzeni i priorytetowo traktować naturalne siedliska nad sztucznie pielęgnowanymi krajobrazami. Prawo zakłada odwrócenie spadku populacji zapylaczy do 2030 roku. W przypadku projektów budowlanych może to oznaczać tworzenie lub zachowanie siedlisk wspierających zapylacze, takie jak pszczoły i motyle, które są kluczowe dla zdrowia ekosystemów i produktywności rolniczej. Projekty budowlane w pobliżu cieków wodnych mogą wymagać dostosowania projektów do tych celów odbudowy, na przykład poprzez zapewnienie, że rozwój nie zakłóca naturalnych przepływów wodnych. Państwa członkowskie opracują krajowe plany odbudowy, które będą obejmować udział zainteresowanych stron, w tym deweloperów nieruchomości, a plany te będą podlegać kontroli publicznej i sądowej. To dodaje warstwę zgodności regulacyjnej dla firm, ponieważ nieprzestrzeganie celów odbudowy może skutkować opóźnieniami w projektach lub dodatkowymi kosztami.

Autor: Oleh Bykh

Autor: Oleh Bykh

W wielkiej mozaice nieruchomości i budownictwa, naturalne siedliska nadal często są niedoceniane jako elementy, które łączą finansowy sukces, zadowolenie najemców i długoterminową odporność. W przeciwieństwie do powierzchownej atrakcyjności pielęgnowanych krajobrazów, przybliżone do naturalnego stanu środowiska bogate w bioróżnorodność dostarczają szerokiej gamy usług ekosystemowych, które zwiększają atrakcyjność rynkową i zrównoważony rozwój nieruchomości. Dla deweloperów nieruchomości przesłanie jest jasne: przyjmijcie naturę jako strategiczny zasób. Integracja wysokiej bioróżnorodności i naturalnych siedlisk w rozwój nieruchomości to nie tylko ukłon w stronę zrównoważonego rozwoju — to przemyślany ruch biznesowy, który podnosi kluczowe wskaźniki wydajności gospodarczej.

Biorąc pod uwagę, że ze względu na wzrost liczby ludności i rozrastanie się miast, oryginalne obszary naturalne są stopniowo zastępowane przez zmodyfikowany krajobraz antropogeniczny, który służy głównie jednemu gatunkowi - ludziom. Przyroda dostarcza nam jednak nie tylko estetycznych wrażeń czy przestrzeni do rekreacji. Zapewnia nam podstawowe warunki do życia. Natura sama w sobie, w formie połączonych ekosystemów wrażliwych na negatywne wpływy i opartych na bioróżnorodności, dostarcza nam wodę do picia poprzez cykle hydrologiczne, powietrze do oddychania poprzez fotosyntezę roślin, podstawowe warunki klimatyczne oraz żywność poprzez cykle energii i materii. Z tego powodu zadaniem biznesu jest ponowne przemyślenie roli zazieleniania w sektorze nieruchomości i budownictwa. Czas dekoracyjnych form topiary to przeszłość. Społeczeństwo domaga się więcej prawdziwej natury w naszych miastach. Nie dlatego, że są miłośnikami przyrody, ale dlatego, że chcą żyć w warunkach nadających się do fizycznego przetrwania i podstawowego dobrostanu.